W odpowiedzi na artykuły w prasie krakowskiej
z dnia 13 lutego 2008r. "Politycy ruszyli do boju o prywatne przedszkola" (Polska Gazeta Krakowska), "Radni Platformy sprywatyzują przedszkola" (Gazeta Wyborcza),
"Brakuje prywatnych przedszkoli" (Dziennik Polski),
My nauczyciele krakowskich przedszkoli samorządowych
zgromadzeni w dniu 27 lutego 2008 roku
zdecydowanie protestujemy przeciwko:
- wykorzystywaniu przedszkoli do gier politycznych,
- wmawianiu społeczeństwu, że prywatne przedszkola spowodują obniżenie kosztów miasta,
- dezinformowanie opinii publicznej o kosztach i ofercie przedszkoli publicznych i prywatnych ( np. basen, który w rzeczywistości okazuje się jaccuzi, lub aikido, które uczy przemocy)
przypominamy radnym PO, że:
- przedszkola w Krakowie już od roku 1990 nie są państwowe, a samorządowe,
- rolą radnych jest dbanie o rozwój naszego miasta i dobro wszystkich jego mieszkańców, a nie tylko grup ludzi bogatych,
- przedszkola nie są kolejnym zakładem pracy przeznaczonym do prywatyzacji, a palcówką edukacyjną, do której dostęp powinno mieć każde dziecko niezależnie od zasobności portfela rodzica.
domagamy się:
- rzetelnej i sprawiedliwej oceny działalności przedszkoli, wynikającej z zapoznania się z osiągnięciami przedszkoli samorządowych,
- uznania i szacunku dla naszej pracy i naszych osiągnięć,
- przekazywania prawdziwych informacji dotyczących zasad i skutków prywatyzacji przedszkoli samorządowych,
- publicznej debaty na forum Rady Miasta, dającej możliwość zaprezentowania wyników pracy przedszkoli samorządowych.
Oburza nas zapowiedź, że "wykorzystamy swoją przewagę w Radzie" w celu sprywatyzowania przedszkoli, która jest zwykłą hucpą polityczną. Radni PO nie raczyli odwiedzić przedszkoli samorządowych, ale już je ocenili, a dla nas najwyższą oceną jest ocena rodziców i zadowolenie ich dzieci.
Nie jesteśmy przeciwni powstawaniu prywatnych przedszkoli, ale nie możemy wyrazić zgody na likwidację przedszkoli samorządowych i przekazywanie budynków i majątku prywatnym właścicielom.
Zdecydowanie sprzeciwiamy się zamiarowi uwłaszczenia kolejnych, wybranych grup na majątku społeczeństwa
Miasta Krakowa.
Szanowni Radni Miasta Krakowa
My nauczyciele przedszkoli samorządowych, jesteśmy również mieszkańcami naszego miasta. Głosują na Was wierzylismy, że dobro miasta idzieci, korzystających z samorządowych przedszkoli pojmujemy jednakowo, bez politycznych rozgrywek.
Pod tekstem tego listu nauczyciele i pracownicy krakowskich przedszkoli złożyli ok. 4 tysięcy podpisów poparcia, w niektórych placówkach podpisali się również rodzice. Takie wystąpienie nie może być zlekceważone przez radnych Rady Miasta Krakowa.
Wersja listu otwartego do druku w pdf
